a Ty czym pachniesz?
zapach książki, krwi, czekolady, laptopa, krwi, fiołków,węgla, śliny, mchu....
rzut oka na perfumy
Troje projektantów z Australii. Greatest Hits, tak brzmi nazwa tej grupy, postanowili uraczyć swoich klientów zapachem… świeżo rozpakowywanego komputera Macintosh.
Perfumy odzwierciedlają zapach plastiku, którym owinięte jest pudełko, tuszu użytego do druku na kartonie, zapach instrukcji i materiałów promocyjnych, leżących zazwyczaj na nowokupionym produkcie, oraz oczywiście samego aluminiowego laptopa. Taka mieszanka zapachowa zaprezentowana została niedawno na wystawie w Melbourne pod nazwą Stink Different (od sloganu reklamowego Apple z lat dziewięćdziesiątych - Think different). W stworzeniu zapachu projektantom pomagała firma Air Aroma.
Mediolańskie zapachy zawierające metaliczne nuty krwi, połączone między innymi z zapachami ogrodu (liście pomidorów, bazylii, anyżu) czy minerałów (aldehydy, żwir, aluminium, drzewo cedrowe).
Perfumy pachnące.. boczkiem. Nowy zapach jest dość śmiały, ale jednocześnie subtelny, a producent zapewnia, że kojarzy się z czymś przyjemnym. Aromat bekonu to bowiem połączenie wielu nut zapachowych, a liczba składników dochodzi nawet do kilkuset.
Lady Gaga, która wypuściła własne perfumy o woni... krwii i nasienia.
A może mieszkanka o zapachu potu, śliny, spermy, krwi i ludzkiego mleka. Stumililitrowy flakonik kosztuje w tym przypadku "jedyne" 64 euro. Jak pisze producent, zapach skierowany jest do ludzi "nie obawiających się tematów tabu i wolnych od uprzedzeń". Ten zapach według nich to kwintesencja sztuki, arcydzieło współczesnej perfumerii, czerpiące inspirację z ludzkiej fizjologii.
Firma A New Perfume w tym roku wypuściła na rynek zapach inspirowany wonią sztucznych kwiatów, taśmy klejącej i kleju. Bliżej natury jest już islandzki artysta, Andrea Maack. Na rynku pojawią się stworzone przez niego perfumy Coal, inspirowane zapachem… węgla.
o zapachach: http://www.milanos.pl/vid-90412-Dziwne-zapachy-perfum.html
A.P.C. Wraz z firmą Aesop stworzyli oni intensywny zapach mandarynkowy. Produkt o nazwie Post-Poo Drops nie jest jednak przeznaczony do stosowania na ciało, ale neutralizować ma nieprzyjemny zapach w ubikacji zaraz po tym, jak sami wyjątkowo wewnątrz "nasmrodzimy". Wystarczy jednak kropla tego drogocennego płynu (75 funtów).
Za tę próbę odtworzenia zapachu farby drukarskiej odpowiedzialny jest Geza Schoen – jeden z najbardziej ekscentrycznych ludzi-nosów w przemyśle perfumiarskim. To on ze swoją firmą Escentric Molecules wylansował choćby „Kinskiego” – dedykowane niemieckiemu aktorowi perfumy o aromacie marihuany.
Comme des Garçons, dzięki której można np. pachnieć jak kurz na żarówce lub klej.
Demeter Funeral Home, czyli zapach domu pogrzebowego, to mieszanka rozmaitych zapachów kwiatowych. Wśród nich są lilie, gożdziki, mieczyki i rzecz jasna chryzantemy. Nie zabrakło domieszek w postaci rozmaitych liści, zapachu mahoniu i orientalnego dywanu.
- Money Perfume - perfumy o zapachu pieniędzy
- Comme des Garcons A New Perfume - perfumy o zapachu taśmy klejącej
- Demeter Funeral Home - perfumy o zapachu domu pogrzebowego
- CB I hate perfume Burning leaves - perfumy o zapachu palonych liści
- Histoires de Parfumes Petroleum - perfumy o zaachu ropy naftowej
- Oh My Dog? i Oh my Cat? - perfumy dla psów i kotów
- Burberry Baby Touch - perfumy dla niemowląt
- James Heeley Esprit du Tigre - perfumy o zapachu maści tygrysiej
- Farginnay Bacon - perfumy o zapachu bekonu
- Burger King Flame - perfumy o zapachu grillowanego mięsa
- Stilton - perfumy o zapachu pleśniowego sera
- Geza Schoen Wode - tajemnica cykuty
- Kush Perfume Kush - perfumy o zapachu marihuany
- Harvey Prince Eau flirt - perfumy do flirtowania
- Jammie Nicholas Surplus - perfumy o zapachu ludzkich odchodów
- Vivaeros Vulva - perfumy o zapachu kobiecej waginy
- Etat libre d‘Orange Secretions Magnifique - perfumy o zapachu spermy
- Blood Concept - perfumy o zapachu ludzkiej krwi
- My DNA Fragrance - perfumy o zapachu zmarłych gwiazd
- Swallowable PARFUM – perfumy w tabletkach zmieniące zapach potu
My DNA Fragrance to amerykańska firma, która aby wyróżnić się na rynku, oferuje zindywidualizowane perfumy, stworzone na podstawie ludzkiego DNA. Przekazanie firmie własnego genotypu, np. z włosów, umożliwia otrzymanie niepowtarzalnego zapachu, dopasowanego do własnych potrzeb. Wbrew obawom niektórych klientów, każda zapach oparty na DNA pachnie dobrze i nie jest wzbogacany feromonami. Inną propozycją od firmy My DNA Fragrance są perfumy oparte na genotypie największych gwiazd show businessu. Właściciele twierdzą, że pozyskali kod DNA gwiazd od Johna Reznikoffa, właściciela największej na świecie kolekcji włosów gwiazd. Dzięki współpracy z Reznikoffem stworzony perfumy Michaela Jacksona, Marylin Monroe, Elvisa Presleya, Alberta Einsteina, Johna i Jackie Kennedych, a nawet Napoleona Bonaparte.
Zapach sera pleśniowego można było kupić jako Eau de Stilton. Zdaniem twórców, mieszanka faktycznie miała zawierać aromat sera.
zapach pieniędzy....
perfum niczym farba z sprayu.... kolor znika...
Perfumy fascynowały go od dawna. Są jak wiadomości, którą chce się przekazać. Nie potrzeba do tego żadnego języka. Można być głuchoniemym, można być z innej cywilizacji, a i tak zrozumie się tę wiadomość. W perfumach jest jakiś irracjonalny, tajemniczy element.
„Nie możesz wziąć skunksa i zlać go perfumami w nadziei, że stanie się uroczym szczenięciem. Kiedyś perfumy się ulotnią, a na rękach wciąż będziesz miała skunksa.”
perfumy o zapachu homara hmmm
rybie perfumy...
a może zapachowa świeczka? Hotwicks The Stripper Candle.
Jej twórcy twierdzą, że po setkach godzin badań i wielu wydanych
dolarach udało im się uchwycić i odtworzyć ten zdawałoby się
niepowtarzalny zapach: striptizerki.
nie dziwi nas nic nie zdziwi nas nic..
Pachnącego dnia;)
Pozdrowienia
Komentarze
Prześlij komentarz