cieniujemy...
cieniujemy paznokcie
ombre
W starożytnych Chinach na paznokcie nakładano schnącą nawet kilka
godzin papkę z wosku pszczelego i żelatyny. Kolor uzyskiwano poprzez
nasączenie barwnikami roślinnymi. Rodzina cesarza malowała paznokcie
kolorami czarnym i czerwonym, z kolei szlachetni urodzeni Chińczycy
zdobili je złotem i srebrem. Każdy miał zarezerwowany kolor czy sposób
zdobień, gdyż były one oznaką statusu społecznego.
Z kolei w starożytnym Egipcie wykorzystywano przede wszystkim hennę,
ale również wydzielinę pewnego gatunku insektów. Malowanie paznokci było
tam powszechnym zabiegiem pielęgnacyjnym. Faraon Narmer, który
zjednoczył Egipt, henną barwił nie tylko paznokcie, ale również wnętrza
dłoni i podeszwy stóp. Wszystkim nam znana Kleopatra wolała zaś nosić na
paznokciach kolor czerwony. Korzystała ona z pasty stworzonej z
mieszaniny olejków, gumy arabskiej, pudru oraz henny.
Jednak znane nam lakiery do paznokci powstały znacznie później. W
pierwszej połowie XIX wieku odkryto pierwszy składnik lakieru –
nitrocelulozę, ale dopiero w wieku XX stworzono pierwszy lakier do
paznokci przypominający współcześnie dostępne kosmetyki. Był on
wzorowany na lakierach samochodowych wykorzystywanych do pokrywania
karoserii aut. Kiedy te nie zdały egzaminu, zaczęto wykorzystywać
celuloid, czyli nic innego jak rozpuszczoną taśmę filmową. Wkrótce
potem, w latach 30. XX wieku, firma Charles Revson wprowadziła specjalne
barwniki. To one sprawiały, iż lakiery nie tylko świetnie przylegały do
paznokci, ale również powstała cała gama odcieni. W latach 60. XX wieku
dodano do nich glinkę, dzięki której zwiększono trwałość lakierów. W
latach 70. odkryto TSFR czyli żywicę tolueno-sulfonamido-formaldehydową,
która jest odpowiedzialna za przyczepność lakieru do płytki
paznokcia.
Trzy lakiery do paznokci ----jakiś, jakiś i przezroczysty;)
Folijka lub stara nie potrzebna płyta CD
i gąbka
Wymaluj paznokcie dowolnym kolorem lakieru, dobierz do niego jaśniejszy lub taki, który będzie ładnie kontrastować. Na folijkę nanieś kilka kropel drugiego lakieru. Gąpkę zamocz w kropli lakieru i w sposób nieregularny nanieś na górną część paznokcia. Pomalowane paznokcie utrwal lakierem bezbarwnym.
inna wersja
przepisu na ombre:
Malujemy całe paznokcie jaśniejszym z lakierów i czekamy, aż całkowicie wyschnie.Na płaskiej powierzchni, zabezpieczonej koszulką na dokumenty, robimy plamki z dwóch lakierów. Powinny się bardzo delikatnie stykać przy brzegu.W miejscu zetknięcia delikatnie mieszamy lakiery wykałaczką. Im dłuższe ma być przejście między lakierami, tym więcej trzeba wymieszać,Tak przygotowany lakier zbieramy na gąbkę, kilkakrotnie ją dociskając.Nasączoną gąbkę dociskamy do paznokcia, a następnie bardzo delikatnie rozcieramy lakier, poruszając gąbką w górę i w dół.Ten krok można powtarzać, ile razy się zechce, aż do uzyskania pożądanego efektu – ważne tylko, by poprzednia warstwa była całkowicie sucha, zanim nałoży się następną.Kiedy lakier wyschnie, nakładamy top coat. Płytka po takim „stemplowaniu” jest bardzo chropowata w dotyku, więc do wygładzenia i dobrego zabezpieczenia paznokcia mogą być potrzebne 2-3 warstwy lakieru nawierzchniowego.Dokładnie oczyszczamy zabrudzone skórki specjalnym „pisakiem” albo zanurzonym w zmywaczu do paznokci patyczkiem kosmetycznym.
Wielu inspiracji
i pięknych paznokci
ombre
Potrzeba:
Folijka lub stara nie potrzebna płyta CD
i gąbka
Wymaluj paznokcie dowolnym kolorem lakieru, dobierz do niego jaśniejszy lub taki, który będzie ładnie kontrastować. Na folijkę nanieś kilka kropel drugiego lakieru. Gąpkę zamocz w kropli lakieru i w sposób nieregularny nanieś na górną część paznokcia. Pomalowane paznokcie utrwal lakierem bezbarwnym.
inna wersja
przepisu na ombre:
Malujemy całe paznokcie jaśniejszym z lakierów i czekamy, aż całkowicie wyschnie.Na płaskiej powierzchni, zabezpieczonej koszulką na dokumenty, robimy plamki z dwóch lakierów. Powinny się bardzo delikatnie stykać przy brzegu.W miejscu zetknięcia delikatnie mieszamy lakiery wykałaczką. Im dłuższe ma być przejście między lakierami, tym więcej trzeba wymieszać,Tak przygotowany lakier zbieramy na gąbkę, kilkakrotnie ją dociskając.Nasączoną gąbkę dociskamy do paznokcia, a następnie bardzo delikatnie rozcieramy lakier, poruszając gąbką w górę i w dół.Ten krok można powtarzać, ile razy się zechce, aż do uzyskania pożądanego efektu – ważne tylko, by poprzednia warstwa była całkowicie sucha, zanim nałoży się następną.Kiedy lakier wyschnie, nakładamy top coat. Płytka po takim „stemplowaniu” jest bardzo chropowata w dotyku, więc do wygładzenia i dobrego zabezpieczenia paznokcia mogą być potrzebne 2-3 warstwy lakieru nawierzchniowego.Dokładnie oczyszczamy zabrudzone skórki specjalnym „pisakiem” albo zanurzonym w zmywaczu do paznokci patyczkiem kosmetycznym.
i pięknych paznokci
Pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuń