Muffinkowo

 Muffin (lub mniej światowo mufinka) – rodzaj ciastka w kształcie grzyba atomowego, zwykle zapakowany w papierową foremkę nazywaną papilotką. Często mylony z babeczką (gdyż prawie niczym się od niej nie różni)

Składniki

• 2 szklanki mąki
• 2/3 szklanki cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka cukru z wanilią lub troszkę aromatu
• 1 szklanka mleka
• 80-90 g oleju lub roztopione masło tj. ok. 1/3 szkl.
• 2 jajka

WRZUCAMY  suche składniki (maka, cukier, proszek, cukier waniliowy) a potem dodaję mokre (olej lub masło, mleko i jaja).
MIESZAMY
 NAKŁADAMY DO FORMY, FOREMEK...

DO PIEKARNIKA NA 180STOPNI
PIECZEMY 25 MINUT

 wyjmujemy 
stygną
i możemy jeść
delektować się;)
smacznego

 DO ŚRODKA MUFFINKI MOŻNA DODAĆ CO SIĘ TYLKO CHCE
nadzienie czekoladowe, owocowe, budyniowe itp.

vel wersja pizzerek

 

 

 Papilotki do wypieków na każdą okazję. Zabezpieczą formę i dodadzą urody muffinkom, cupcake'om i innym ciasteczkom

Pierwsze muffiny, czyli bułeczki-placuszki drożdżowe wypiekano w Walii tysiąc lat temu. Prawdziwą popularność zdobyły jednak dopiero na początku XVIII wieku. Sławę zawdzięczają niejakiemu Samuelowi B. Thomasowi, angielskiemu piekarzowi, który wyemigrował do Nowego Jorku. Upiekł tam pyszne drożdżowe bułeczki według starego brytyjskiego przepisu swojej matki. Wkrótce przepis podchwycił cały świat. Anglicy podawali je do tradycyjnej popołudniowej herbatki, Amerykanie natomiast na śniadanie. Muffiny stały się jednym ze składników najsłynniejszej nowojorskiej potrawy – muffina z jajkami, czyli Eggs Benedict. W XIX wieku gorące muffiny w USA czy Londynie można było kupić już na każdym rogu.

Muffinki, czyli bułeczki w kształcie grzybka na bazie proszku do pieczenia, pojawiły się w drugiej połowie XIX wieku. Ktoś wpadł na pomysł, żeby w przepisie na muffina drożdże zastąpić nowym wówczas wynalazkiem: proszkiem do pieczenia. To był strzał w dziesiątkę. Ameryka, a wraz z nią reszta świata, pokochała nowy smakołyk. 

Wersja kakaowa (12 sztuk) 150 g masła 300 g mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 łyżki kakao 1 niepełna szklanka cukru 1 łyżka cukru wanilinowego 2 duże jajka 170 ml mleka

Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Formę wykładamy papilotkami, jeśli ich nie posiadamy możemy ją dokładnie natłuścić masłem. Rozpuszczamy i studzimy masło. Do miski przesiewamy mąkę, kakao i proszek do pieczenia i mieszamy. Na koniec dosypujemy cukier i cukier wanilinowy. Do drugiej miski wlewamy mleko i rozbijamy jajka. Chwilę ubijamy mikserem, żeby uzyskać jednolitą konsystencję. Kolejnym krokiem jest połączenie zawartości obu misek. Do miski z suchymi składnikami dolewamy masę jajeczną i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy roztopione masło. Mieszamy dużą łyżką kilkukrotnie – ciasto powinno być grudkowate. Taką masę nakładamy łyżką do foremek. Możemy pomiędzy jedną a drugą warstwą ciasta dołożyć łyżeczkę ulubionego dżemu.
Formę wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 20 minut, sprawdzając patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Po wyjęciu, po kilku minutach, możemy już wyciągnąć babeczki z foremki.

 Choć my, Polacy mamy oddzielną nazwę na muffina i muffinkę, w krajach anglojęzycznych na oba wypieki jest jedno słowo – “muffin”. Tego, o który z wypieków chodzi, należy domyślić się z kontekstu. Czasem mówi się też o muffinach “angielskich” (drożdżowe) i “amerykańskich” (z dodatkiem proszku do pieczenia).
Trzy z amerykańskich stanów mają swoje oficjalne muffinki: muffinka Minnesoty jest jagodowa, Massachusetts – z mąki kukurydzianej, a Nowego Jorku, nazywanego przez Amerykanów “Wielkim Jabłkiem”, jabłkowa.